Odkrycie na dnie Pacyfiku, czyli żłobek dla ośmiornic

  • Data publikacji: 11.11.2018, 23:27

Kilka kilometrów pod powierzchnią Pacyfiku, niedaleko kalifornijskiego wybrzeża, u podnóża podmorskiej góry, załoga statku badawczego Nautilus, operująca zdalnie sterowanym pojazdem, napotkała niecodzienny widok – skupisko setek stłoczonych ośmiornic.

 

Ośmiornice to słonowodne mięczaki, które jako jedne z nielicznych organizmów należących do tej grupy są całkowicie pozbawione części twardych, m.in. tak charakterystycznej muszli towarzyszącej innym mięczakom. Ze względu na ramiona otaczające otwór gębowy tych zwierząt, zalicza się je do rzędu głowonogów, razem z ich bliskimi kuzynami: mątwami, kałamarnicami, wampirzycami oraz łodzikami. Ośmiornice są niezwykłymi zwierzętami o wielu umiejętnościach. Ich skóra pokryta jest chromatoforami, które umożliwiają im niesamowicie szybką zmianę kolorów oraz tekstury, przydatną podczas kamuflażu. Ich układ krwionośny zawiera trzy serca, a układ nerwowy jest najbardziej rozwinięty spośród innych bezkręgowców – komórki nerwowe, których większość skupiona jest w ramionach, a nie mózgu, pozwalają tym zwierzętom na znaczną autonomię ich ramion. Także ich zdolności intelektualne nierzadko przewyższają zdolności niektórych zwierząt kręgowych. W ostatnim czasie ukazały się również badania opisujące zdolność tych zwierząt do edycji ich własnego RNA, bez konieczności zachodzenia mutacji w samym genomie. Proces ten jest szczególnie intensywny właśnie w układzie nerwowym głowonogów.

 

Dumbo Octopus 

 

Mimo dość znacznej inteligencji oraz kilku innych niesamowitych cech, ośmiornice żyją bardzo krótko, około 1-2 lata. Rekordzistką jest tu ośmiornica olbrzymia, która potrafi dożyć pięciu lat. Zwykle zwierzęta te umierają krótko po kopulacji, a w wypadu samicy - niedługo po złożeniu jaj. U ośmiornic nie występuje opieka nad potomstwem. Starzenie następuje gwałtownie i często objawia się rozpadem zwierzęcia – ośmiornice mogą tracić ramiona lub płaty skóry. Często występuje także śmierć głodowa – samica nie spożywa pokarmu podczas wysiadywania jaj.

 

Jakiś czas temu opublikowana została dość kontrowersyjna praca, według której ośmiornice są w rzeczywistości przybyszami z kosmosu. Niezależnie od ich pochodzenia jednak, ośmiornice przez wieki były bohaterkami legend i opowieści o Krakenach, ogromnych morskich potworach zatapiających statki i atakujących marynarzy. Również straszliwe Gorgony z mitologii greckiej prawdopodobnie zostały zainspirowane tymi zwierzętami. Ośmiornicom zdarza się atakować ludzi, większość gatunków jest także jadowita, chociaż jad ten w przeważającej większości przypadków nie jest niebezpieczny dla człowieka.

 

      

 

Mimo wszystko są to zwierzęta stroniące od kontaktu z ludźmi oraz innymi osobnikami swojego gatunku. Wśród biologów powszechna jest opinia, że tak naprawdę ośmiornice spotykają się ze sobą tylko w celach rozrodczych, przez większość czasu prowadząc samotniczy tryb życia. Naukowcom są znane jednak przypadki, kiedy głowonogi te koegzystują ze sobą w większych skupiskach. Jednym z najbardziej znanych i udokumentowanych jest Octopolis w Jarvis Bay w Australii. Tak duże zagęszczenie żyjących tam ośmiornic zostało prawdopodobnie wymuszone brakiem dogodnych kryjówek w innych miejscach, jednak umożliwiło też zaobserwowanie jedynych w swoim rodzaju zachowań społecznych tych głowonogów, takich jak kopulacja, pokazy siły, wyganianie innych osobników z nor czy sygnały optyczne za pomocą ich zmieniającej kolor skóry.

 

    

 

Z uwagi na raczej samotniczy tryb życia tych zwierząt, odnalezienie tak dużego skupiska ośmiornic niedaleko kalifornijskiego wybrzeża jest ważnym odkryciem. Tym ważniejszym, że zgromadzenie okazało się w rzeczywistości żłobkiem, zaobserwowanym pierwszy raz w historii.

 

  

 

Zwierzęta należały do gatunku Muusooctopus robustus i stłoczone były na skalnej odkrywce u podnóża podwodnej góry. Ośmiornice ustawione były do góry nogami, czy raczej ramionami. Poza ta jest charakterystyczna dla samic tego gatunku, które wysiadują w ten sposób jaja lub chronią swoje młode. Ekipa Nautilusa dostrzegła nawet malutkie embriony ukryte w ramionach matek.

 

- Spośród około tysiąca zebranych tam ośmiornic, zauważyliśmy może dwie czy trzy, które po prostu pływały po okolicy. Więc jakieś 99% tych zwierząt wysiadywało jaja – ocenia Chad King, biolog morski z Monterey Bay National Marine Sanctuary oraz członek załogi Nautilusa.

 

Naukowcy zaobserwowali także delikatne migotanie wody w miejscach, w których skoncentrowane były ośmiornice. Według Kinga może to sugerować wydostawanie się cieplejszej wody ze szczelin u podnóża góry. Pojazd podwodny nie był wyposażony w przyrządy mierzące temperaturę, jednak jeśli wyższa temperatura wody w tamtych miejscach zostanie potwierdzona, może to sugerować, że cieplejsza woda pomaga im w inkubacji jaj i tym samym jest miejscem gromadzenia się tych zwierząt.

 

Do tej hipotezy nie jest jednak przekonany m.in. Bruce Robinson, geolog z Monterey Bay Aquarium Research Institute. Jego zdaniem region ten jest nieaktywny od milionów lat, a migotanie wody może być skutkiem przecieku metanu. King zwraca jednakże uwagę na fakt, że w pobliżu nie występują maty bakteryjne, małże czy inne gatunki, które są typowe dla przecieków metanu.

 

Odkrycie żłobka ośmiornic oraz próby wyjaśnienia tego zjawiska pokazują jedynie, jak mało wiemy o tych tajemniczych morskich stworzeniach, o naszych własnych „ziemskich obcych”.