Potrójny aparat w smartfonie od Samsunga

Samsung chce namieszać w średnim segmencie smartfonów swoim nowym Galaxy A7 (2018). 

 

Niewątpliwą zaletą nowego smartfona jest ekran Super AMOLED. Ma on przekątną 6 cali i wyświetla obraz w rozdzielczości 1080 x 2220 pikseli. Niektórzy się ucieszą z braku notcha. Nad wyświetlaczem znajduje się aparat do selfie o rozdzielczości 24 megapikseli i przesłonie f/2.0. Co ciekawe, czytnik linii papilarnych nie znajduje się ani z tyłu, ani pod ekranem. Samsung umieścił go z prawej strony obudowy. 

Na tylnej stronie obudowy można znaleźć główną atrakcję, czyli 3 obiektywy aparatu. Główny ma 24 megapiksele rozdzielczości i przesłoną aż f/1.7. Oprócz niego zastosowano szerokokątny obiektyw o rozdzielczości 8 megapikseli i kącie widzenia 120 stopni oraz czujnik głębi o rozdzielczości 5 megapikseli. 

 

Sercem urządzenia zostanie najpewniej Exynos 7885, czyli układ z ośmioma rdzeniami taktowanymi zegarem 2,2 GHz. Jeżeli chodzi o pamięć, to telefon będzie dostępny w 3 wariantach: 4/64 GB, 4/128 GB i 6/128 GB. Bateria będzie mieć pojemność 3300 mAh. 

 

Smartfon będzie dostępny w 4 wariantach kolorystycznych: czarnym, złotym, niebieskim i różowym. Tył urządzenia ma być wykonany ze szkła, a ramka z plastiku. Oficjalna premiera ma nastąpić 11 października. Zapowiadana cena to 349 euro, czyli w Polsce powinna wynosić około 1500 zł. Może to oznaczać ciekawą walkę w średnim segmencie z takimi telefonami, jak Huawei Mate 20 Lite, czy też Pocophone F1.

 

 

Źródło: GSMArena.com