HR 6819 - rzekoma czarna dziura okazuje się być układem dwóch wzajemnie okrążających się gwiazd
European Southern Observatory/Youtube/screenshot

HR 6819 - rzekoma czarna dziura okazuje się być układem dwóch wzajemnie okrążających się gwiazd

  • Data publikacji: 03.03.2022, 17:04

Dwa lata temu astronomowie poinformowali o odkryciu najbliższej nam (w odległości zaledwie 1000 lat świetlnych) czarnej dziury. Obiekt ten oznaczono numerem HR 6819. W środę (02.03) międzynarodowy zespół naukowców z Belgii opublikował najnowsze dane, według których HR 6819 to układ dwóch wzajemnie okrążających się gwiazd.

 

Naukowcy, którzy dokonali odkrycia HR 6819, uznali go za układ potrójny składający się z gwiazdy okrążającej czarną dziurę i jeszcze jednej gwiazdy okrążającej ten układ podwójny po znacznie większej orbicie. Był to zatem według pierwotnej wersji niezwykle skomplikowany układ trzech obiektów kosmicznych.




Julia Bodensteiner, doktorantka astronomii na Uniwersytecie w Leuven w Belgii, oraz Kareem El-Badry, astrofizyk z Harvardu, niezależnie zaproponowali alternatywne wytłumaczenie danych obserwacyjnych. Według nich układ ten mógłby być układem dwóch gwiazd, bez czarnej dziury. Aby jednak wszystko pasowało do danych, jedna z gwiazd musiałaby zedrzeć z drugiej znaczącą część jej masy. Naukowcy postanowili zatem ponownie zwrócić największe teleskopy w kierunku HR 6819, aby ustalić, który scenariusz prawidłowo opisuje rzeczywistość.

 

Do obserwacji układu wykorzystano Bardzo Duży Teleskop (VLT) oraz interferometr VLTI.

 

Podczas obserwacji naukowcy ustalili, że w układzie znajdują się dwa źródła światła. Należało zatem ustalić, czy krążą one blisko siebie wokół wspólnego środka masy, czy też odległość między nimi jest większa. W tym drugim przypadku do wytłumaczenia danych konieczna byłaby obecność czarnej dziury.

 

Zainstalowane na teleskopie instrumenty Gravity oraz Muse ustaliły, że oba źródła światła znajdują się blisko siebie, w odległości zaledwie 50 mln km, czyli trzy razy mniejszej od odległości Ziemi od Słońca. Tak mała odległość pozwoliła ostatecznie ustalić, że HR 6819 to po prostu układ dwóch wzajemnie okrążających się gwiazd. Co więcej, jest to bardzo krótko trwający okres ewolucji układu podwójnego, w którym jedna gwiazda zdarła z drugiej niemal całą jej atmosferę. W takim procesie jedna gwiazda znacząco zmniejsza swoją masę, a druga ją powiększa i tym samym przyspiesza tempo rotacji wokół własnej osi. Jak mawiają naukowcy, jest to przypadek gwiezdnego wampiryzmu, który sam w sobie jest fascynujący.

 

 

Obszerny opis dotyczący obserwacji i dopasowywania wyników znajduje się na stronie czasopisma akademickiego Astronomy and Astrophysics.

 

 

Źródło: www.aanda.org, spidersweb.pl