Nowo odkryta planeta pozasłoneczna przypomina budową Merkurego
- Dodał: Barbara Suchodolska
- Data publikacji: 03.12.2021, 16:22
Naukowcy odkryli, że oddalona od nas o około 31 lat świetlnych planeta GJ 367b jest mniejsza od Ziemi i gęstsza niż żelazo. Astronom Kristine Wei Fun Lam z Instytutu Badań Planetarnych w Niemieckiej Agencji Kosmicznej (DLR) podejrzewa, że powierzchnia tej planety pozasłonecznej może ulec stopieniu.
GJ 367b została po raz pierwszy zauważona w 2019 roku za pomocą teleskopu TESS. Okrążała swoją czerwoną karłowatą gwiazdę co 7,7 godziny. Korzystając z wcześniej zgromadzonych danych i naziemnego spektografu HARPS w obserwatorium Chile, doktor Lam i jej zespół zmierzyli wielkość planety. Jej promień wynosi około 72% promienia Ziemi, a ciężar 55% jej masy. Natomiast gęstość GJ 367b jest większa od ziemskiej, odrobinę gęstsza od żelaza, wynosząc 8,1 g/cm3.
Analiza wewnętrznej struktury egzoplanety wykazała, że składa się w 86% z metalowego rdzenia. Swoją budową najbardziej przypomina Merkurego, którego wielkość rdzenia tłumaczona jest najczęściej kolizją planety z inną, która oderwała od niego większość zewnętrznej warstwy. Naukowcy podejrzewają, że GJ 367b mogła przejść podobne zderzenie. Istnieje również teoria, że egzoplaneta była niegdyś gazowa, lecz padła ofiarą promieniowania ze strony jej karłowatej gwiazdy.
Ze względu na poziom napromieniowania oraz temperatur sięgających do nawet 1500°C, wszelkie misje kolonizacyjne są oczywiście niemożliwe. Naukowcy podejrzewają, że powierzchnia planety pokryta jest metaliczną lawą. Mimo to, GJ 367b jest obecnie najmniejszą wśród tak szczegółowo scharakteryzowanych planet, co może pomóc badaczom w zrozumieniu procesu ich formowania, a nawet w oszacowaniu kryteriów, które muszą zostać spełnione, by planeta mogła być zamieszkana.