Polacy wracają do opuszczonej stacji polarnej
W. Sielski/Polska Akademia Nauk

Polacy wracają do opuszczonej stacji polarnej

  • Data publikacji: 11.11.2021, 13:12

Polarnicy płyną na Antarktydę Wschodnią, gdzie po 42 latach wznowi działanie polska stacja polarna im. A.B. Dobrowolskiego.

 

Polska posiada dwie stacje polarne w Antarktyce, z których stale używana jest tylko Polska Stacja Antarktyczna im. Henryka Arctowskiego, położona na Wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych. Stacja im. Antoniego Bolesława Dobrowolskiego znajduje się po drugiej stronie kontynentu, w oddaleniu od innych baz. Jest położona na samym kontynencie, w Oazie Bungera. Jest to ograniczony przez lodowce obszar wolny od lodu, w którym znajduje się kilka jezior; stacja została postawiona nad największym z nich Jeziorem Figurowym. Została założona przez polarników radzieckich i przekazana Polsce. Od 1959 roku kieruje nią Polska Akademia Nauk, jednak ze względu na trudny dostęp, ostatni raz polscy polarnicy pracowali w niej w 1979 roku.

 

Wczoraj (10 listopada) wyruszyła do niej nowa czteroosobowa ekspedycja. Prof. Marek Lewandowski, prof. Monika Kusiak i dr Adam Nawrot z Instytutu Geofizyki PAN, oraz prof. Wojciech Miloch z Uniwersytetu w Oslo wypłynęli z portu w Bremerhaven wraz z 67. Rosyjską Wyprawą Antarktyczną, na pokładzie statku „Akademik Fiodorow”. Zadaniem wyprawy jest przede wszystkim ocena stanu stacji i możliwości prowadzenia z niej badań. Oaza Bungera jest bardzo interesującym obszarem badań, ze względu na dostęp do skał podłoża kontynentu, bliskość bieguna magnetycznego i nieskażone środowisko, którego surowy klimat może być traktowany jako analog powierzchni Marsa. Polarnicy będą prowadzić badania z zakresu geologii, geomorfologii, hydrologii, glacjologii, a także fizyki jonosfery. Pozostawią też w Oazie automatyczne urządzenia do całorocznych pomiarów sejsmicznych i magnetycznych.

Źródło: Polska Akademia Nauk