Google Duplex umówi Cię do fryzjera 

  • Data publikacji: 10.05.2018, 23:06

W przeciwieństwie do wszystkich znanych nam asystentów-robotów, Google Duplex brzmi bardzo naturalnie, ledwo zdradzając swoją mechaniczną twarz. Łącznie z tym, że okazjonalnie potrafi wtrącić swoiste „um…”. Twórcy Google Duplex, Yaniv Leviathan oraz Yossi Matias, postawili sobie za cel stworzyć jak najwygodniejszą i najbardziej naturalną rozmowę dla użytkownika, tak, by nie czuł się skrępowany rozmawiając z maszyną. Ta sztuczna inteligencja może nas umawiać na wizyty, jednakże nie może przeprowadzać ogólnych rozmów. 


Tworząc ten system, zespół Google napotkał na swojej drodze wiele trudności. Naturalny język jest ciężki do zrozumienia, naturalne zachowanie bardzo złożone do odtworzenia, a wymagany czas oczekiwania potrzebuje bardzo szybkiego procesu przetwarzania. Nie wspominając o trudnościach, jakie sprawia stworzenie naturalnej wymowy wraz z dopasowanymi intonacjami. 

 

Ludzie, rozmawiając ze sobą, używają bardziej skomplikowanych zdań, niż gdy rozmawiają z komputerami. Zdarzają się im poprawki w środku wypowiedzi, niepotrzebne słowa i wtrącenia lub wręcz przeciwnie - omijanie słów i poleganie na kontekście. Naturalne, spontaniczne wypowiedzi są dużo szybsze i mniej jasne, a rozpoznawanie mowy sprawia dużo większy problem.


Konwersacje z pomocą Google Duplex brzmią naturalnie, dzięki niezwykłym postępom w zrozumieniu, komunikacji, wyczuciu czasu oraz mówieniu. Kluczowym elementem tej sztucznej inteligencji jest RNN, Recurrent Neural Network, zbudowana z użyciem TFX, TensorFlow Extended. Żeby zapewnić niezwykłą precyzję, RNN zostało wytrenowane z pomocą danych z anonimowych rozmów telefonicznych. 


Technologia Duplex będzie testowana tego lata poprzez Google Assistant. Użytkownicy będą mogli dokonać rezerwacji w restauracji czy umówić wizytę w salonie fryzjerskim. Twórcy mają nadzieję, że system będzie też pomocą w przełamaniu barier językowych oraz pomoże osobom niedosłyszącym.