Tak daleko byli tylko członkowie misji Apollo. Inspiration4 wystartowała
SpaceX/materiały promocyjne

Tak daleko byli tylko członkowie misji Apollo. Inspiration4 wystartowała

  • Dodał: Damian Olszewski
  • Data publikacji: 16.09.2021, 02:57

W nocy z środy na czwartek (16.09) czasu polskiego o godz. 2:02 wystartowała misja na orbitę okołoziemską Inspiration4 od SpaceX. Jest to pierwsza prywatna misja złożona w pełni z amatorów. Czwórka świeżo upieczonych astronautów spędzi trzy dni, orbitując na wysokości 575 km nad Ziemią. Tak daleko w kosmosie do tej pory byli jedynie członkowie misji Apollo.

 

Statek Crew Dragon został wyniesiony w kosmos za pomocą rakiety Falcon 9 o oznaczeniu B1062. Po 2 minutach i 45 sekundach nastąpiło odseparowanie pierwszego stopnia rakiety. Po nieco ponad 12 minutach statek oddzielił się od drugiego członu rakiety, by rozpocząc wchodzenie na orbitę. Gdy ją osiągnie, znajdzie się wyżej, niż Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) czy teleskop Hubble’a.

 

 

Miniony start był 23 misją Falcona 9 dla SpaceX w 2021 roku, był to również drugi start w ciągu tygodnia. Wcześniej firma wysłała w kosmos 51 satelitów konstelacji Starlink na szczycie innej rakiety Falcon 9. Pierwszy człon bez problemów powrócił na Ziemię i wylądował na jednej z platform firmy.

 

 

Kim są szczęśliwcy?

 

Dowódcą czwartej załogowej misji SpaceX jest biznesmen oraz pilot-kaskader Jared Isaacman. Miliarder ufundował też miejsca dla trzech pozostałych członków załogi, w której skład łącznie wchodzi dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Jedną z nich jest geolog dr Sian Proctor, która wygrała kosmiczny bilet w loterii przeprowadzonej wśród osób korzystających z usług Shift4 Payments, firmy finansowej należącej do miliardera. Isaacman wybrał także do lotu Hayley Arceneaux, lekarkę i osobę z tytanową protezą, która w dzieciństwie w wyniku choroby nowotworowej straciła nogę. Ostatnim astronautą-amatorem jest pracujący w Lockheed Martin inżynier Christopher Sembroski, który wśród szczęśliwców znalazł się… z przypadku. Wejściówkę na pokład wygrał bowiem jego znajomy w konkursie, a następnie postanowił oddać swoje miejsce przyjacielowi. Załoganci dotarli na stanowisko startowe oczywiście na pokładzie Tesli na kilka godzin przed startem. Na ich twarzach widać było ekscytację.

 

Jest to pierwsza misja na orbitę bez udziału zawodowych astronautów. Jednak cała czwórka przeszła sześciomiesięczne szkolenie, składające się m.in. z lotów myśliwcami czy ćwiczeń w stanie nieważkości.

 

Wyjątkowa misja

 

Jednym z celów misji jest zebranie od darczyńców 200 mln dolarów dla szpitala St. Jude Children's Research Hospital. To właśnie tutaj pracuje Hayley Arceneaux - jedna z załogantek. Placówka walczy z chorobami dzieci m.in. białaczką i innymi nowotworami. Utrzymanie szpitala kosztuje prawie 3 mln dolarów dziennie, ale pacjenci nie są obciążeni kosztami leczenia. Niecałą godzinę po starcie zebrano blisko 400 tys. dolarów.

 

Jest to również pierwszy raz, kiedy w przestrzeni kosmicznej znalazły się jednocześnie trzy statki Dragon. Dwa z nich w wersji towarowej i załogowej są obecnie przycumowane do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Resilience, bo tak nazywa się Crew Dragon, którym polecieli kosmiczni turyści, różni się od pozostałych konstrukcji. Pojazd nie odwiedzi ISS, dlatego został pozbawiony śluzy, której miejsce zajęła szklana kopuła, pozwalająca podziwiać przestrzeń kosmiczną. 

 

Tą misją SpaceX debiutuje na polu turystyki kosmicznej i w porównaniu z kilkuminutowymi, suborbitalnymi lotami Blue Origin czy Virgin Galactic, robi to z przytupem. Elon Musk nie zwalnia tempa, ponieważ w planach są aż cztery kolejne cywilne loty. Pierwszy z nich planowany jest już na styczeń przyszłego roku. CEO SpaceX zapowiedział także komercyjny lot wokół Księżyca, gdy Starship będzie gotowy.

 

Poza SpaceX, w tym roku planowane są dwa inne prywatne loty na ISS - w październiku przyleci tam rosyjska ekipa mająca nakręcić tam film fabularny, a w grudniu na pokładzie Sojuza w kosmiczną wycieczkę wybierze się japoński miliarder Yusaku Maezawa.

 

Źródło: SpaceX