Ciekawa opowieść może sprawić, że słuchacze zsynchronizują swoje tętna
Unsplash/Jesse Orrico

Ciekawa opowieść może sprawić, że słuchacze zsynchronizują swoje tętna

  • Dodał: Damian Olszewski
  • Data publikacji: 15.09.2021, 18:21

Ludzki organizm to fascynująca maszyna, a wiele procesów zachodzących w jego wnętrzu dzieje się całkowicie poza naszą świadomością. Biorąc udział w występach na żywo czy odbywając osobistą rozmowę, często nieświadomie synchronizujemy takie funkcje życiowe, jak oddech czy bicie serca. Według nowego badania tętno badanych synchronizuje się, nawet jeśli tylko słuchają czyjegoś opowiadania. By jednak to nastąpiło, historia musi być angażująca.

 

- Wiele literatury pokazuje, że ludzie synchronizują ze sobą swoją fizjologię. Ale założenie jest takie, że w jakiś sposób wchodzisz w interakcję i fizycznie przedstawiasz to samo miejsce - twierdzi współautor tekstu Lucas Parra, profesor w City College w Nowym Jorku - Odkryliśmy, że zjawisko to jest znacznie szersze i że samo śledzenie historii i przetwarzanie bodźców spowoduje podobne wahania częstości akcji serca u ludzi. Ta funkcja poznawcza podnosi lub obniża tętno - wyjaśnia.

 

- Ważne jest to, że słuchacz zwraca uwagę na akcje w opowieści - dodaje współautor pracy Jacobo Sitt, badacz z Paris Brain Institute and Inserm - Nie chodzi o emocje, ale o zaangażowanie i uważność oraz myślenie o tym, co będzie dalej. Twoje serce reaguje na te sygnały z mózgu.

 

Naukowcy przeprowadzili serię czterech eksperymentów, aby zbadać rolę świadomości i uwagi w synchronizowaniu częstości akcji serca uczestników. W pierwszym zdrowi wolontariusze wysłuchali audiobooka Julesa Verne'a 20 000 mil podmorskiej żeglugi.

 

Kiedy słuchali, ich tętno zmieniało się w zależności od tego, co działo się w historii, a mierzone było za pomocą elektrokardiogramu (EKG). Badacze odkryli, że większość badanych wykazała wzrost lub spadek tętna w tych samych punktach narracji.

 

W drugim eksperymencie ochotnicy oglądali krótkie filmy instruktażowe. Ponieważ filmy miały charakter edukacyjny, pozbawiony ukrytych różnic emocjonalnych, ten eksperyment potwierdził, że emocjonalne zaangażowanie w historię nie odgrywało żadnej roli. Podczas pierwszego seansu tętno wśród badanych wykazywało podobne wahania.

 

Następnie uczestnicy obejrzeli filmy po raz drugi, odliczając w głowach do tyłu. W tym czasie brak uwagi spowodował spadek synchronizacji częstości akcji serca u badanych, potwierdzając istotną rolę uwagi.

 

W trzecim eksperymencie badani słuchali krótkich bajek dla dzieci, niektórzy z uwagą, a inni z rozproszeniem, a następnie zostali poproszeni o przywołanie faktów z opowiadań.

 

Naukowcy odkryli, że fluktuacje obserwowane w częstości akcji serca uczestników były predyktorem tego, jak dobrze radzili sobie w odpowiadaniu na pytania dotyczące historii - większa synchronizacja przewidywała lepsze wyniki testów. Wskazywało to, że zmiany częstości akcji serca były sygnałem świadomego przetwarzania narracji.

 

Kiedy naukowcy przyjrzeli się zmianom częstości oddechów, nie zauważyli tej samej synchronizacji między badanymi. Było to zaskakujące, ponieważ wiadomo, że oddychanie wpływa na tętno.

 

Czwarty eksperyment był podobny do pierwszego, ale obejmował zarówno zdrowych ochotników, jak i pacjentów z zaburzeniami świadomości, takimi jak osoby w śpiączce lub utrzymujących się stanach wegetatywnych. Wszystkim badanym zaprezentowano audiobook z bajką dla dzieci. Zgodnie z oczekiwaniami, pacjenci mieli niższy wskaźnik synchronizacji serca niż zdrowi kontrolni. Kiedy pacjenci byli badani sześć miesięcy później, niektórzy z nich z wyższą synchronizacją odzyskali trochę przytomności.

 

- To badanie jest wciąż bardzo wstępne, ale można sobie wyobrazić, że jest to łatwy test, który można wdrożyć do pomiaru funkcji mózgu - mówi Sitt - Nie wymaga to dużo sprzętu. Można to nawet wykonać w karetce w drodze do szpitala. Uczony zauważa też, że ​​potrzebna jest znacznie większa walidacja przy większej liczbie pacjentów, a także porównania z przyjętymi testami funkcji mózgu, takimi jak EEG i fMRI.

 

Parra mówi, że takie badania są również ważne dla zrozumienia uważności i połączenia mózg-ciało. - Neuronauka otwiera się w kategoriach myślenia o mózgu jako części rzeczywistego, anatomicznego, fizycznego ciała - mówi - Te badania są krokiem w kierunku szerszego spojrzenia na połączenie mózg-ciało pod kątem tego, jak mózg wpływa na ciało.

 

Wyniki badań zostały opublikowane 14 września w czasopiśmie Cell Reports.

 

Źródło: neurosciencenews.com