Firma biotechnologiczna chce wskrzesić wymarłego mamuta
Flying Puffin/Wikimedia

Firma biotechnologiczna chce wskrzesić wymarłego mamuta

  • Dodał: Aleksandra Bazelak
  • Data publikacji: 14.09.2021, 13:00

Firma Colossal twierdzi, że genetyczna technologia CRISPR może być wykorzystana do deekstynkcji zwierzęcia, które wymarło w epoce holocenu. W ciągu sześciu lat chce stworzyć krzyżówkę słonia z mamutem włochatym.

 

Mamuty włochate zniknęły z powierzchni Ziemi 10 tysięcy lat temu. Od dziesięcioleci trwają prace nad możliwością przywrócenia ich do środowiska naturalnego. Firma Colossal, której współzałożycielami są Benn Lamm, przedsiębiorca z branży technologicznej oraz George Church, profesor genetyki z Uniwersytetu Harvarda, chce urzeczywistnić to marzenie. Zebrała na ten cel 15 milionów dolarów.

 

DNA mamutów włochatych i słoni azjatyckich jest podobne w 99,6%. Naukowcy chcą to wykorzystać, tworząc nowy embrion. W tym celu pobiorą próbki skóry od słoni i przekształcą je, aby uzyskać uniwersalne komórki macierzyste. Następnie wprowadzą do nich DNA mamutów, pobrane z dobrze zachowanych szczątek, wydobytych z wiecznej zmarzliny. Nowe embriony byłyby przenoszone do matki zastępczej lub inkubowałyby się w sztucznej macicy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, naukowcy mają nadzieję, że pierwsze cielęta pojawią się za 6 lat.

 

- Naszym celem jest stworzenie odpornego na zimno słonia, który będzie wyglądał i zachowywał się jak mamut. Nie dlatego, że próbujemy kogokolwiek oszukać, ale dlatego, że chcemy zwierzęcia, które odpowiada mamutowi, przetrwa temperaturze -40°C i będzie robić wszystkie rzeczy charakterystyczne dla słoni i mamutów - powiedział George Church.

 

Celem projektu jest ochrona słoni azjatyckich, które są zagrożone wyginięciem, poprzez wyposażenie ich w cechy, które pozwolą im rozwijać się na rozległych obszarach Arktyki. Ponadto naukowcy mają nadzieję, że wprowadzenie mamutów do arktycznej tundry może pomóc w przywróceniu zdegradowanego siedliska i zwalczeniu niektórych skutków kryzysu klimatycznego. Na przykład, powalając drzewa, zwierzęta pomogą w odbudowie dawnych arktycznych muraw.

 

Jednak nie wszyscy naukowcy są optymistycznie nastawieni do tego eksperymentu. Uważają, że przywrócenie mamutów do Arktyki wcale nie pomoże w przywróceniu równowagi w ich naturalnych siedliskach.

 

- Mamuty są proponowane jako rozwiązanie, które pomoże powstrzymać odwilż wiecznej zmarzliny, ponieważ usuwają one drzewa, depczą i zagęszczają ziemię oraz przekształcają krajobrazy w łąki, co może pomóc w utrzymaniu chłodu gruntu. Wiemy jednak, że w zalesionych regionach Arktyki drzewa i mchy mogą mieć kluczowe znaczenie dla ochrony wiecznej zmarzliny, więc usuwanie ich byłoby ostatnią rzeczą, jaką chciałbyś zrobić - powiedział prof. ekologii Gareth Phoenix z Uniwersytetu w Sheffield.

 

- Ilość pieniędzy i zasobów wykorzystanych na próbę przywrócenia jednego wymarłego gatunku, mogłaby zostać wykorzystana do uratowania być może dziesiątek zagrożonych gatunków przed faktycznym wyginięciem - dodał dr Jeremy Austin, biolog ewolucyjny z Australijskiego Centrum Starożytnego DNA na Uniwersytecie w Adelajdzie.

Źródło: The Guardian

Aleksandra Bazelak

Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.