Rzeki są największym globalnym źródłem rtęci
Kanenori/Pixabay

Rzeki są największym globalnym źródłem rtęci

  • Dodał: Aleksandra Bazelak
  • Data publikacji: 20.08.2021, 20:10

Dotychczasowe badania dotyczące źródła rtęci w oceanach skupiały się na tej, która osadza się bezpośrednio z atmosfery. Peter Raymond, profesor ekologii ekosystemów w Yale School of the Environment, przeprowadził badanie, które udowodniło, że to rzeki są głównym źródłem toksycznego metalu.

 

Rtęć jest silną substancją neurotoksyczną i odpowiada za 250 000 przypadków niepełnosprawności intelektualnej rocznie. Jej obecność w oceanach ma konsekwencje dla zdrowia ludzi i dzikiej przyrody, zwłaszcza na obszarach przybrzeżnych, gdzie odbywa się większość połowów. Wcześniej uważano, że rtęć w oceanie osadza się tam z atmosfery, a następnie przedostaje się do obszarów przybrzeżnych. Nowe badanie wykazało, że większość toksycznego metalu wpływa do obszarów przybrzeżnych z rzek, a stamtąd wypływa na otwarty ocean.

 

Rtęć, którą rzeki transportują do oceanu może pochodzić z atmosfery bądź z innych źródeł antropogenicznych, takich jak wydobycie złota oraz, w mniejszym stopniu, naturalnie występujących źródeł geologicznych. Ponadto, ponieważ zmiany klimatyczne wywołują silniejsze burze i powodzie, rtęć, która przez długi czas była uśpiona w glebie, może być w coraz większym stopniu transportowana do przybrzeżnych oceanów.

 

- Spożycie ryb jest najważniejszym źródłem narażenia ludzi na rtęć w diecie. Lepsze zrozumienie, w jaki sposób i gdzie dostaje się do oceanów, pomoże zmniejszyć jej ilość w rybach na naszych talerzach - powiedział Maodian Liu, pracownik naukowy w laboratorium Raymonda.

 

Przeanalizowano również, które rzeki były największym źródłem rtęci. Na szczycie listy znajduje się Amazonka, a następnie Ganges w Indiach i Bangladeszu oraz Jangcy w Chinach.

Źródło: Yale School of the Environment

Aleksandra Bazelak

Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.