Mikroplastik w koralowcach w Arktyce
Derek Keats/Wikimedia

Mikroplastik w koralowcach w Arktyce

  • Dodał: Aleksandra Bazelak
  • Data publikacji: 04.08.2021, 20:10

Wokół archipelagu Svalbard na Oceanie Arktycznym, rodolity zbudowane z czerwonych alg koralowych stanowią nisze ekologiczne dla wielu różnych organizmów. Naukowcy odkryli w nich duże ilości mikroplastiku.

 

W niektórych obszarach Oceanu Arktycznego różnorodność biologiczna występujących tam organizmów jest równa tej na rafach koralowych. W głównej mierze odpowiadają za to rodolity, czyli wapienne guzki składające się z czerwonych alg koralowych, które są nieco większe od pięści. Te występujące na archipelagu Svalbard posiadają szczególną cechę: są puste w środku. Powodem jest pewien rodzaj mięczaków, który drąży dziury w wapiennych szkieletach rodolitów, aby ukryć się przed drapieżnikami.

 

- W pewnym momencie mięczaki wymierają, a wydrążony rodolit oferuje idealne miejsce do ukrycia się dla innych organizmów ze względu na twardą wapienną skorupę - wyjaśnia dr Sebastian Teichert z Katedry Badań Paleośrodowiskowych na Uniwersytecie w Norymberdze.

 

- Możemy nazwać rodolity „inżynierami ekosystemu”, ponieważ tworzą one siedlisko dla innych organizmów - dodaje.

 

Naukowcy zbadali mięczaki z różnych rodolitów za pomocą spektroskopii i odkryli drobiny mikroplastiku w każdym badanym mięczaku. Badania w laboratorium wykazały, że może to powodować stany zapalne w ich tkankach. Jeśli z powodu zanieczyszczenia oceanu mikroplastikiem mięczaki nie byłyby już w stanie pełnić swojej funkcji inżynierów ekosystemu, miałoby to konsekwencje dla wszystkich organizmów, które są chronione przez wydrążone rodolity. Oprócz zmian klimatu stanowi to kolejne zagrożenie dla ekosystemu arktycznego.

 

- Mięczaki filtrują wodę podczas żerowania, a duża część Arktyki jest już zanieczyszczona mikroplastikiem, więc spodziewaliśmy się go w nich znaleźć, ale nie w takiej ilości i różnorodności. W niektórych mięczakach znaleźliśmy do 184 cząsteczek składających się z ośmiu różnych rodzajów plastiku - mówi Ines Pyko, profesor paleontologii na Uniwersytecie w Norymberdze.

Źródło: Friedrich-Alexander University Erlangen-Nürnberg

 

Aleksandra Bazelak

Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.