Od plastiku do paliwa lotniczego w godzinę
Hans Braxmeier/Pixabay

Od plastiku do paliwa lotniczego w godzinę

  • Dodał: Aleksandra Bazelak
  • Data publikacji: 18.05.2021, 16:15

Naukowcy z Washington State University opracowali nową technologię przekształcania najpopularniejszego na świecie tworzywa sztucznego, polietylenu, w paliwo do silników odrzutowych i inne ciekłe produkty węglowodorowe. Twierdzą, że nowa metoda jest bardziej energooszczędna i opłacalna niż dotychczasowe.

 

Jedną z głównych przyczyn obecnego kryzysu środowiskowego jest nagromadzenie odpadów z tworzyw sztucznych. Plastik jest wszędzie, zanieczyszcza oceany i naturalne środowiska na całym świecie. Naukowcy od lat opracowują sposoby na przekształcanie produktów z tworzyw sztucznych w bardziej biodegradowalne materiały. Recykling mechaniczny polega na topieniu plastiku i ponownym formowaniu go, ale obniża to jego wartość ekonomiczną i jakość do wykorzystania w innych produktach. Recykling chemiczny może wytwarzać produkty wyższej jakości, ale wymaga wysokich temperatur i długiego czasu przetwarzania, co czyni go zbyt drogim i uciążliwym dla przemysłu.

 

W nowej technologii naukowcy opracowali proces, w którym połączono metal przejściowy, ruten, stosowany jako część katalizatora, z powszechnie stosowanym rozpuszczalnikiem – heksanem. Proces okazał się bardzo wydajny. Udało się przekształcić około 90% polietylenu w składniki paliwa w ciągu godziny, w temperaturze 220°C, która jest bardziej wydajna i niższa niż temperatury zwykle stosowane w takich procesach. Ponadto naukowcy uważają, że nowy proces może skutecznie działać z innymi rodzajami tworzyw sztucznych.

 

- Podstawowe zasady można wykorzystać do poszerzenia badań nad innymi typami polimerów, nie tylko polietylenu. W zależności od rynku, można dostroić się do tego, jaki produkt chce się wytwarzać - powiedział powiedział Hongfei Lin, profesor nadzwyczajny na Washington State University.

Źródło: Chem Catalysis

Aleksandra Bazelak

Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.