Innowacyjny morski kosz wyławia 1,5 tony odpadów z Bałtyku rocznie
- Dodał: Patrycja Kwaśniewicz
- Data publikacji: 11.04.2021, 15:40
Szacuje się, że ponad 60% morskich śmieci znajdujących się w Bałtyku i na jego plażach to różnego rodzaju odpady plastikowe. Fundacja MARE, mierząc się z problemem, zakupiła SEABIN - innowacyjny morski kosz, który niedawno został zainstalowany w Gdańskiej Marinie.
Kosz został wymyślony przez Andrew Turtona i Pete’a Ceglinskiego, dwóch australijskich surferów, żeglarzy i szkutników, którzy przez większość swojego dzieciństwa związani byli z oceanem. Z powodu ogromnej ilości śmieci pływających w wodzie, postanowili znaleźć rozwiązanie problemu. Pomysł przyszedł w 2016 roku, wymyślili bowiem nowego rodzaju kosz na śmieci do montażu bezpośrednio w wodzie.
Taki pływający pojemnik potrafi zmagazynować jednorazowo do 20 kg śmieci, przy czym oprócz plastikowych odpadków potrafi zbierać też te płynne, jak np. olej. Woda jest do kosza zasysana i przechodzi przez filtr znajdujący się w urządzeniu. Następnie jest ona wypompowywana, pozostawiając w koszu śmieci i zanieczyszczenia, które są regularnie usuwane - można przeczytać na stronie fundacji.
Rocznie jeden kosz może zebrać nawet do półtorej tony odpadów. Obecnie zainstalowanych jest 860 koszy SEABIN w 52 krajach, w tym trzy w Polsce. Dwa znajdują się w Gdańskiej Marinie i jeden w Łebie.
Pierwszy SEABIN pojawił się w Gdańsku w maju 2019 roku. Kilka dni temu dołączył do niego drugi. Urządzenie zostało przekazane Gdańskiemu Ośrodkowi Sportu, który administruje mariną.
- Taka inicjatywa świetnie wpisuje się w działania w ramach akcji Gdańsk Bez Plastiku i naszą politykę związaną z walką z mikroplastikiem i zanieczyszczeniem naszych wód. Jedno takie urządzenie już od jakiegoś czasu świetnie się u nas sprawdza, a teraz możemy cieszyć się z kolejnego. Mam nadzieję, że będzie ich jeszcze więcej. Planujemy ustawić podobne jeszcze w kilku lokalizacjach w naszym mieście - powiedział Piotr Borawski, zastępca prezydenta miasta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
- Zbieranie odpadów na plażach nie wystarczy, niezbędne jest także działania w wodzie, to tam zbiera się gigantyczna ilość odpadów i tam stanowią one ogromne zagrożenie dla ludzi i dla przyrody. Tylko ten jeden kosz jest w stanie zebrać w przeciągu roku nawet 1 400 kg odpadów morskich. To mały wielki krok w kierunku czystszego i bezpieczniejszego Bałtyku - mówiła Olga Sarna, prezeska Fundacji MARE.
Kosz został zakupiony dzięki funduszom zebranym przez fundację MARE z 1% podatku. Partnerem akcji jest Gdański Ośrodek Sportu.