Czy auta elektryczne są ekologiczne?

  • Data publikacji: 18.07.2018, 13:15

Od kilku lat auta elektryczne i hybrydowe są promowane jako te najbardziej ekologiczne pojazdy. Niektórzy wręcz uważają je za remedium na globalne ocieplenie i problem smogu. Powstaje pytanie: czy faktycznie są takie przyjazne środowisku, za jakie się je uważa? 

 

Po wieloletnim forsowaniu silników diesla, ze względu na ich niższą emisję CO2, obecnie UE stara się o wzrost popularności aut napędzanych energią elektryczną. Taka zmiana jest spowodowana zwróceniem uwagi na szkodliwość tlenków azotu i cząsteczek stałych PM2,5 i PM10. Silniki wysokoprężne produkują w procesie spalania paliwa większą ilość tych związków niż silniki benzynowe, podczas gdy silniki elektryczne nie produkują ich wcale. Przynajmniej tak to wygląda w teorii. 

 

Jak to wygląda w praktyce?

 

Od 2014 roku na terenie Unii Europejskiej każde nowe auto musi spełnić normę spalin Euro 6. W przypadku silnika benzynowego wygląda ona następująco:

  • CO - 1g/km
  • THC - 0,1g/km
  • NOx - 0,06g/km
  • PM - 0,005g/km

Ponadto, auta wyprodukowane przez danego producenta w trakcie jednego roku kalendarzowego muszą, po uśrednieniu, emitować mniej CO2 niż 130g/km. W innym wypadku koncerny muszą płacić kary za każdy przekroczony gram. 

 

Ważną kwestią w tym temacie jest także projekt ustawy o zaostrzeniu kontroli podczas corocznych przeglądów technicznych. Głównie ma to ukrócić proceder samowolnych modyfikacji, takich jak wycinanie filtra DPF, które pogarszają skład spalin.

 

Zerowa emisja aut elektrycznych

 

Auta napędzane wyłącznie prądem z akumulatorów w teorii są bezemisyjne. Nie następuje żaden proces spalania, więc nie ma też spalin wydobywających się z silnika. W krajach, w których cała energia elektryczna powstaje ze źródeł odnawialnych faktycznie można tak traktować te pojazdy. W Polsce w 2016 roku zaledwie 13,5% wyprodukowanej energii pochodziło z ekologicznych źródeł, z czego aż 80% było efektem spalania biomasy i biopaliw, co jednak w pewnym stopniu wpływa na środowisko. Jak łatwo policzyć, zaledwie 3% energii w naszym kraju pochodzi z "czystych" źródeł, czyli wiatru, wody czy też promieni słonecznych. Co z resztą? Największą część stanowi spalanie paliw kopalnych, a to już cechuje się emisją pewnej ilości trujących związków.

 

 

Faktyczna emisja roczna aut elektrycznych i spalinowych

 

Do porównania posłużą jedne z najpopularniejszych aut obu typów: Nissan Leaf oraz VW Golf 1,5 TSI. Oba samochody reprezentują segment C, mają 150 KM i przyspieszają do 100 km/h w około 8 sekund. Nissan deklaruje zużycie prądu na poziomie 20 kWh/100km, Volkswagen zadowoli się 5l benzyny na każde 100 km.

 

Przeciętny roczny przebieg auta kompaktowego oscyluje w okolicy 15 000 kilometrów, więc taki też posłuży do obliczeń. VW zużyje w tym czasie 750 litrów benzyny, Nissan zaś 3 MWh energii elektrycznej. 

 

W przypadku auta elektrycznego emisja zanieczyszczeń jest iloczynem pobranej energii i emisji największej w Polsce elektrowni w Bełchatowie. W samochodzie spalinowym poniższe dane pochodzą z testów składu spalin (drugi test).

 

 

  Nissan Leaf VW Golf

CO2

3 tony 1,8 tony
NOx 2,3 kg 0,4 kg
CO 2 kg 5 kg
SO2 3,2 kg 0,15 kg
PM 0,072 kg 0,075 kg

 

Żeby wyliczenia były sprawiedliwe, do powyższych liczb doliczone zostaną dane dotyczące wytworzenia benzyny w rafinerii oraz produkcji akumulatorów do auta elektrycznego.

 

  Nissan Leaf VW Golf

CO2

3 tony (+ 7 ton akumulatory) 2,4 tony
NOx 2,3 kg 2,2 tony
CO 2 kg 5 kg
SO2 3,2 kg 0,2 kg
PM 0,072 kg 0,08 kg

 

Wnioski

 

W Polsce, gdzie 95% energii jest pozyskiwane z elektrowni zasilanych paliwami kopalnymi, auta elektryczne okazują się być mniej ekologiczne niż nowoczesne samochody benzynowe. Co prawda mają tę zaletę, że źródło zanieczyszczeń przenosi się poza centra miast, jednak cały czas wiatry mogą znieść te zanieczyszczenia z powrotem na tereny zamieszkałe.

 

O ile ilość tlenków azotu czy PM jest podobna, co w "benzynówce", a CO większa, to CO2 dostaje się za do atmosfery o 0,5 tony rocznie więcej! Najgorszą  zaś wiadomością jest ponad 15-krotnie większa ilość SO2! Może to oznaczać częstsze występowanie kwaśnych deszczy, a w konsekwencji znaczne wyniszczenie środowiska. 

 

Podsumowując - dopóki źródła energii w Polsce nie będą w większości ekologiczne, to lepiej dla nas samych i naszego otoczenia będzie korzystać z nowoczesnych silników spalinowych, które z każdym rokiem rozwoju są coraz przyjaźniejsze środowisku. Warto także odnotować, że instalacje LPG potrafią obniżyć emisje szkodliwych substancji silnika benzynowego o kolejne 20-30%.

 

Może jednak dni aut z silnikami spalinowymi nie są jeszcze policzone?