Odkryto nowy rodzaj opadu w Fukushimie
KinoCheck International/You Tube Screenshot

Odkryto nowy rodzaj opadu w Fukushimie

  • Dodał: Marta Wolf
  • Data publikacji: 27.02.2021, 18:23

Naukowcy odkryli nową formę opadu radioaktywnego w Fukushimie. Są to większe, zeszklone granulki zawierające wysoce radioaktywny cez. Zostały uwolnione podczas wybuchu wodoru bloku 1. reaktora. 

 

Dzieli nas prawie dekada od serii wypadków jądrowych w Elektrowni Atomowej Fukushima Nr 1 w Japonii, ale walka z jej skutkami trwa do dziś. Uszkodzone reaktory są nadal wysoce radioaktywne i wymagają chłodzenia. Wody gruntowe czy gleba w sąsiedztwie są skażone opadem. Podziemny strumień płynie z gór do morza pod terenem elektrowni Fukushima Daiichi. Dzienny przepływ wynosi 800 ton, z czego połowa napływa do piwnic budynków elektrowni i ulega skażeniu, a reszta płynie bezpośrednio do morza. W ten sposób codziennie przybywa 400 ton wody skażonej wskutek chłodzenia reaktorów. Aby nie wypuszczać skażonej wody do morza, w elektrowni ustawiono po awarii zbiorniki o pojemności 1000 ton każdy. Oznacza to, że co 2,5 dnia był napełniany nowy zbiornik. Do 15 lipca 2014 r. na terenie zgromadzono 500 000 ton skażonej wody, a w piwnicach około 90 000 ton. Poza tym cząstki uwalniane podczas eksplozji i wycieków reaktorów zawierają głównie radioaktywny cez, ale także radioaktywne izotopy innych pierwiastków.

 

Od dawna wiadomo, że z uszkodzonych reaktorów uwalniają się również drobne cząsteczki, które powstały wskutek awarii systemu chłodzenia - wówczas doszło do całkowitego stopienia się rdzeni, uszkodzenia obudów osłonowych i masowej emisji radioaktywnych substancji do otoczenia.

 

Jednak Kazuya Morooka z Uniwersytetu Kyushu i jego zespół wytropili wcześniej niewykrytą formę oszklonego opadu, a następnie pobrali i przeanalizowali próbki gleby niedaleko elektrowni atomowej Fukushima. Odkryli radioaktywne cząstki szkła o średnicy ponad 300 mikrometrów - znacznie większe, niż dobrze znany opad. Ponadto dwie z tych cząstek mają najwyższą radioaktywność cezu, jaką kiedykolwiek zmierzono dla cząstek z Fukushimy. 

 

Okazało się, że część szklanych granulek składa się z nagromadzenia amorficznych nanocząstek krzemianowych, w których osadzony jest radioaktywny cez. Drugi typ ma szklisty rdzeń wykonany z węgla, którego powierzchnia zawiera wiele różnych mikrocząstek, w tym cez, stopy ołowiu i cyny, wapno, kwarc i krzemian glinu. Na podstawie struktury i składu izotopowego naukowcom udało się ustalić pochodzenie granulek. Zostały one najwyraźniej uwolnione w trakcie wybuchu wodoru, który nastąpił w bloku nr 1. Podczas eksplozji cząstki unoszące się wewnątrz reaktora połączyły się ze stopionym szkłem, dzięki czemu zachowały skład powietrza, jaki był w momencie wybuchu.

 

Zespół poinformował, że pochodzenie cząstek dostarcza cennych informacji, m.in. daje obraz warunków atmosferycznych panujących w budynku reaktora w czasie eksplozji wodoru oraz zjawisk chemiczno-fizycznych, które miały miejsce podczas stopienia rdzenia. Jak wyjaśniają naukowcy, wiedza ta nie tylko pomaga w rozbiciu procesów związanych z katastrofą jądrową, ale także pozwala zrozumieć różne formy skażenia, co jest ważne dla oczyszczenia terenu i oceny zagrożeń dla mieszkańców.

 

Cząstki nie mają większego wpływu na zdrowie człowieka. Nie są ani wdychane, ani rozpuszczalne w wodzie. W efekcie jest niewielka szansa, że ​​dostaną się do wnętrza ciała lub zostaną na skórze. Natomiast istnieje możliwy wpływ na przyrodę w pobliżu elektrowni atomowej oraz istoty żywe. Poza tym cząsteczki pozostają w środowisku przez długi czas.

 

Źródło:scinexx