Naukowcy przeanalizują wino, które leżakowało w kosmosie

Space Cargo Unlimited, europejski startup, wysłał w kosmos francuskie wino Bordeaux. W lutym zostaną otwarte pierwsze butelki, które przez rok krążyły wokół Ziemi. Naukowcy przeanalizują, jak radzą sobie w środowisku kosmicznym, a w lutym najlepsi sommelierzy sprawdzą jego smak.

W listopadzie 2019 roku dwanaście butelek wina wystartowało na pokładzie statku kosmicznego Northrop Grumman Cyrus z NASA Wallops Flight Facility, na Wallops Island w stanie Wirginia w USA. 13 stycznia kapsuła statku SpaceX Crew Dragon z delikatnym ładunkiem, który został przygotowany przez Nanoracks, wylądowała w Zatoce Meksykańskiej. Uszkodzenie było głównym zmartwieniem NASA w procesie zatwierdzania projektu. Butelki były przechowywane w indywidualnie zaprojektowanych aluminiowych pojemnikach z dopasowanymi wkładkami z pianki i dodatkowymi uszczelkami.

Wysłanie w przestrzeń kosmiczną wina, a także kilogramów aparatury, to jedynie część eksperymentu. Głównym celem jest zbadanie procesu starzenia wina w kosmosie i określenie, jak mikrograwitacja wpływa na smak i skład strukturalny żywności, która podlega starzeniu i jakie czerpie ona korzyści. Wino jest idealnym produktem do takich obserwacji, ponieważ zawiera bakterie i drożdże. Wcześniej, dzięki doświadczeniom, udało się wypracować przełomową dla procesu konserwacji żywności pasteryzację. Nicolas Gaume uważa, że przestrzeń kosmiczna może być odpowiedzią na problemy rolnictwa. 

Po degustacji wino zostanie przekazane do laboratorium. W Institute of Vine and Wine Science na Uniwersytecie w Bordeaux dojrzewa 12 identycznych butelek, tylko bez kosmicznej przeszłości. Dwa zestawy zostaną porównane i przeanalizowane. Naukowcy bardzo dokładnie zbadają skład chemiczny, różnice między nimi i zmiany, jakie w nich zaszły.