Dostęp do prywatnych grup WhatsApp w wyszukiwarce Google
ElisaRiva/pixabay.com

Dostęp do prywatnych grup WhatsApp w wyszukiwarce Google

  • Data publikacji: 11.01.2021, 16:30

Linki zapraszające do grup WhatsApp były przez pewien czas indeksowane w Google, dzięki czemu każdy, kto znalazł link, mógł dołączyć do konwersacji i uzyskać dostęp do danych członków.

 

Jeżeli należysz do grupowego czatu w aplikacji WhatsApp, do Twojej rozmowy mogła dołączyć przypadkowa osoba. Ma ona teraz informacje dotyczące członków grupy, jej nazwę czy zdjęcie profilowe. Problem jest właściwie identyczny, jak poprzedni w 2019 roku. Błąd powodujący indeksowanie grup w wyszukiwarce został rozwiązany w momencie, gdy stał się publiczny i przyciągnął wiele uwagi mediów. Jednakże, według raportu opracowanego przez badacza ds. bezpieczeństwa internetowego Rajshekhara Rajaharia, pojawił się on ponownie.

 

 

Grupy WhatsApp, które używają linków, aby umożliwić użytkownikom dostęp do nich, po raz kolejny mogą być narażone na wykrycie w Internecie. W praktyce pozwala to każdemu internaucie dołączyć do grupy. Co gorsza, umożliwia to wyszukiwarkom znalezienie numerów telefonów użytkowników wraz ze zdjęciami profilowymi. Gdyby nikt nie zauważył tych niechcianych wejść do grupy, nieznajomy mógł wtedy pozostać w ukryciu przez dłuższy czas, aż ktoś zda sobie sprawę z jego obecności. Nawet po wyrzuceniu intruza z grupy, ich krótki wpis nadal pozostawia ich z listą numerów telefonów.

 

W oficjalnym komunikacie WhatsApp odniósł się do problemów, twierdząc: "Od marca 2020 r. WhatsApp umieścił tag noindex na wszystkich stronach z głębokimi linkami, który - według Google - będzie wykluczał je z indeksowania. Przekazaliśmy Google swoją prośbę, by nie indeksować tych czatów. Przypominamy, że za każdym razem, gdy ktoś dołącza do grupy, wszyscy w tej grupie otrzymują powiadomienie, a administrator może w dowolnym momencie unieważnić lub zmienić link z zaproszeniem do grupy. Podobnie jak wszystkie treści udostępniane w kanałach publicznych z możliwością wyszukiwania, linki z zaproszeniami, które są publikowane w Internecie, mogą być znalezione przez innych użytkowników WhatsApp. Linki, którymi użytkownicy chcą się dzielić prywatnie z osobami, które znają i którym ufają, nie powinny być umieszczane na publicznie dostępnej stronie internetowej".

 

W momencie publikacji artykułu problem wydaje się być rozwiązany. Ostatnie kłopoty są jednak jednymi z wielu tych, które dotyczą prywatności w WhatsApp. Niedawna aktualizacja polityki prywatności platformy komunikacyjnej należącej do Facebooka również wzbudziła oburzenie wielu konsumentów. W rezultacie wielu niezadowolonych użytkowników aplikacji przenosi swoje konta do innych komunikatorów.

 

Źródło: gadgets.ndtv.com