Domy przyszłości - jakich zmian możemy spodziewać się w architekturze?
autor projektu: Adam Piaseczyński/ materiał konkursowy, nagroda główna konkursu "Dom Przyszłości. Najlepszy projekt SunRoof 2020"

Domy przyszłości - jakich zmian możemy spodziewać się w architekturze?

  • Data publikacji: 04.01.2021, 16:14

W grudniu poznaliśmy wyniki międzynarodowego konkursu architektonicznego „Dom Przyszłości. Najlepszy projekt SunRoof 2020. Projektowanie Domu Przyszłości z dachem solarnym SunRoof przy użyciu BIMobject”. Wśród laureatów znaleźli się polscy architekci. Jednym z organizatorów wydarzenia jest SunRoof - międzynarodowy startup tworzący dachy solarne i rozwiązania wspierające zarządzanie energią.

 

Głównym celem konkursu jest promocja wizjonerskich projektów na Domy Przyszłości, wykorzystujących technologię dachów solarnych​. Jury poszukiwało odważnych rozwiązań, zgodnych z ideą nowoczesności. W czasach wzmożonej troski o środowisko i walki ze zmianami klimatycznymi, intrygującym konceptem okazał się Wooden Eco-House in the Forest, stworzony przez Adama Piaseczyńskiego. Zdobył on nagrodę główną w wysokości 3000 euro.


Stylistyka bryły nawiązuje w pewien sposób do "nowoczesnej stodoły", a skojarzenie to wzmacniane jest przez spokojne, leśne otoczenie, w jakim się znajduje. Ponadto liczne przeszklenia, drewniane elementy i prostota sprawiają wrażenie przenikania budynku ze światem zewnętrznym i doskonałą synergię z naturą.

Owa synergia ujawnia się nie tylko pod kątem estetycznym, ale przede wszystkim praktycznym. Zastosowanie technologii solarnej umożliwiło zasilanie domu czystą energią elektryczną oraz korzystanie z ekologicznej, domowej stacji ładowania samochodów elektrycznych. Projekt uwzględnia także ukryte rynny, które zbierają wodę deszczową do późniejszego użycia.

- Zależało mi na tym, aby (...) pokazać, że krajobraz domów jednorodzinnych w Polsce może wyglądać znacznie lepiej w przyszłości - zaznacza autor zwycięskiego projektu.

 

Wyróżnienie w konkursie oraz nagroda w wysokości 1000 euro trafiła do Igi Soczawy, autorki projektu "Moon House".

- Jestem zdania, że jeśli zmienia się nasze życie, dom powinien zmieniać się razem z nim - stwierdziła.


Wydaje się, że owe założenie i podświadoma chęć lepszych zmian towarzyszyła jej od początku pracy nad koncepcją budynku. Połączenie ekologicznych, naturalnych materiałów sprawia wrażenie przenikania się z naturą. Kolejnym atutem jest samowystarczalność oraz modułowość domu. Oznacza to redukcję czasu budowy, odpadów budowlanych oraz zminimalizowania ingerencji w środowisko. Sama nazwa projektu również nie jest przypadkowa. Ze względu na swoje właściwości, podstawowym materiałem konstrukcyjnym i wykończeniowym owej pracy jest drewno księżycowe (z ang.: moon wood).


Ponadto określenie "moon" w pewien sposób przywodzi na myśl skojarzenie z innowacyjnością, postępem, nowoczesnością.


Czy właśnie takie rozwiązania architektoniczne przyniesie nam 2021 rok?