Smartfony 2021 roku - premiery

Apple ze iPhonem 13 oraz smartfonem budżetowym?

W minionym roku firma z Cupertino była niezwykle łaskawa, gdyż wydała aż 5 nowych telefonów. Obecnie liczba ta może się okazać trochę skromniejsza, ale zapowiada się więcej zmian dotyczących specyfikacji. W pogłoskach pojawiają się nazwy:

• iPhone 13,
• iPhone 13 mini,
• iPhone 13 Pro,
• iPhone 13 Pro Max.

Przecieki mówią, że w dwóch ostatnich propozycjach (iPhone 13 Pro i iPhone 13 Pro Max) Apple zastosuje panele LTPO oraz wyższą częstotliwość odświeżania obrazu (120 Hz), a także 1TB pamięci wewnętrznej.  Oprócz premiery iPhone’a 13, jakiej spodziewa się większość analityków w 2021 roku – pojawiły się także pogłoski dla sympatyków tańszych rozwiązań. Zadebiutować ma nowsza wersja popularnego budżetowca o nazwie: iPhone SE 2 Plus.

Co u Xiaomi?

Najbardziej wyczekiwana jest oczywiście premiera Xiaomi Mi 11 Pro, którego najpewniej zobaczymy w lutym. Według najnowszych informacji smartfon ma być wyposażony w poczwórny moduł aparatu, w tym: w obiektyw peryskopowy! Natomiast główny obiektyw będzie oferował 108 MP, ultraszerokokątny 13 MP i makro 5 MP. Różnicą pomiędzy wersją Pro, a jego słabszym bratem będzie szybsze ładowanie. Cena tego modelu jak dotąd pozostaje nieznana.

Samsung –  składane smartfony i koniec linii Galaxy Note?

Bez wątpienia przyszłość zostanie zdominowana przez urządzenia ze składanym ekranem. Koreański producent jest jednym z pionierów tego trendu. 2021 rok zapowiada aż 4 takie urządzenia: dwa warianty Galaxy Fold 3 oraz dwie wersje Galaxy Z Flip 2.

Jednak najbardziej wyczekiwanym smartfonem jest Samsung Galaxy S21 z procesorem Qualcomm Snapadragon 888 (na rynek amerykański) oraz Exynos 2100 (dla Europy). Urządzenie ma pracować pod kontrolą systemu Android 11 z 8 GB pamięci RAM i dwoma opcjami pamięci wewnętrznej - 128 GB i 256 GB. Niestety - zabraknie wejścia na karty microSD. Bateria ma być zasilana ogniwem 4000 mAh. Na przedzie ekranu ma zostać umieszczony aparat 10 Mpx do selfie. Natomiast tył zajmie potrójny aparat z głównym obiektywem 12 Mpx, ultraszerokokątnym 12 Mpx oraz telefoto 64 Mpx.

Mówi się także o końcu linii Galaxy Note, a rysik S Pen będzie dołączany do innych topowych modeli m.in. do Samsunga Galaxy S21.

Huawei – ofiara polityki?

Wojna handlowa wywołana przez Donalda Trumpa, między USA a Chinami zepchnęła Huawei’a z podium producentów smartfonów. Prognozy wskazują, że 2021 rok przyniesie chińskiej firmie straty wynoszące nawet 75%. Co nie znaczy, że nie warto przyjrzeć się propozycjom tej marki.

Najpopularniejszą serią jest seria P. Pierwsze informacje wskazują, że Huawei P50 Pro wyglądem będzie przypominał poprzednika. Najważniejsza zaleta telefonu - aparat ma bazować na potrójnym module z P40 Pro. Zrezygnowano z podwójnego przedniego aparatu, co oznacza mniej efektu bokeh przy „selfie”. Niestety najprawdopodobniej Huawei P50 Pro nadal nie otrzyma dostępu do usług Google, co dla wielu użytkowników jest sporym utrudnieniem.