Kolejny przełomowy krok w mechanice kwantowej
Flickr/Dean Hochman

Kolejny przełomowy krok w mechanice kwantowej

  • Data publikacji: 02.01.2021, 15:39

Naukowcom udało się dokonać tak zwanej teleportacji kwantowej na odległość 22 km i choć nie jest to teleportacja, jaką kojarzymy z filmów science-fiction czy serii Dragon Ball, to wyniki eksperymentu są całkiem sporym krokiem we współczesnej nauce, którego skutkiem może być powstanie internetu kwantowego.

 

Na wstępie musimy zaznaczyć, że słowo teleportacja w świecie kwantowym niestety nie oznacza, że jakiś obiekt zniknie z lokalizacji A, by nagle pojawić się w lokalizacji B. Nie jest to błyskawiczny przesył materii, co może sugerować słowo teleportacja.

 

Dlaczego więc na całym świecie określa się to zjawisko mianem teleportacji? Przede wszystkim cały zabieg nie jest obarczony żadnym opóźnieniem czasowym. Oznacza to, że przesyłana w ten sposób informacja pojawia się w miejscu docelowym dokładnie w chwili, w której zostaje nadana, niezależnie od tego, czy odległość przesyłu wynosi metr, czy wspomniane 22 km. Naukowcy nieustannie pracują nad zwiększaniem odległości przesyłu. Eksperyment badaczy Caltech i Fermilab korzysta ze zjawiska zwanego splątaniem kwantowym, w którym zmiana stanu, w jakim znajduje się cząstka A, wpływa automatycznie i natychmiastowo na stan, w jakim znajduje się cząsteczka B, pomimo dzielącej je odległości.

 

Internet w dzisiejszym kształcie ma sporo wad, poza prędkością transferu jedną z nich jest bezpieczeństwo. Sieci bazujące na mechanice kwantowej eliminują całą drogę, jaką informacja pokonuje, podróżując pomiędzy nadawcą a odbiorcą. Nie dość, że przesył następuje natychmiast, nie ma możliwości wrogiego przechwycenia informacji "po drodze".