Oppo Find X - zaskakujący smartfon

  • Data publikacji: 25.06.2018, 22:55

Nowy Oppo Find X zasłynął z dwóch rzeczy. Pierwsza z nich to jego bezramkowy ekran, druga - wysuwana kamera.

 

Najlepiej zacząć od tego, czym jest Oppo. Firma ta zajmuje 5. miejsce w ilości sprzedanych smartfonów na świecie (6,9%). Bliżej znana jest mieszkańcom krajów azjatyckich, a dokładniej Chińczykom. Oppo jest zarządzane przez tę samą firmę, która jest właścicielem OnePlus.

 

Design i wyświetlacz

 

Oppo Find X to wyróżniający się telefon. Od razu można zauważyć, iż nie posiada notcha. Górna ramka ekranu mierzy tylko 1,91 mm, krawędzie boczne - 1,65 mm, dolna część - 3,4 mm. W rezultacie 93,8 % frontu telefonu zajmuje ekran. Smartfon ma zakrzywiony ekran OLED. Jego przekątna to 6,42 cala, a rozdzielczość - Full HD+ (2340 x 1080). Szklany przód i tył oraz metalowa rama zapewniają ciekawy wygląd. Na dolnej krawędzi znajdziemy port USB-C oraz głośnik. Niestety, w Find X brakuje wejścia jack 3.5mm. Na plecach smartfona nie ma skanera linii papilarnych, urządzenie odblokowuje się za pomocą funkcji rozpoznawania twarzy 3D, którą Oppo nazywa O-Face. Telefon będzie dostępny w dwóch kolorach: Bordeaux Red i Glacier Blue. 

 

Fot. Oppo

Wysuwana kamera

 

Aby nie stosować notcha, który służy między innymi do umieszczenia przedniego aparatu, Oppo wymyśliło wysuwaną kamerę. Uaktywnia się wtedy, gdy chcemy z niej korzystać, na przykład wchodząc w tryb aparatu czy używając Snapchata. Ale co z wspomnianym wcześniej wykrywaniem twarzy? Aby wysunąć kamerę należy przejechać palcem po zablokowanym ekranie. Jak widać, dzieje się to dość szybko. 

Fot. The Verge 

Po tylnej stronie modułu znajduje się podwójny aparat 16 Mpix i 20 Mpix. Przednia kamerka ma rozdzielczość aż 25 Mpix. Aparaty wspierane są przez sztuczną inteligencję. Dostosuje ona ustawienia aparatu tak, aby zdjęcia były jak najlepsze.

Fot. The Verge

Specyfikacja

 

Procesor to Snapdragon 845, współpracuje on z 8 GB RAM i układem graficznym Adreno 630.  Do dyspozycji mamy 256 GB pamięci wewnęrznej. Smartfon pracuje z nakładką ColorOS 5.1 na Android 8.1 Oreo. System wspiera także betę Android P, będzie można więc przetestować go przed premierą.

 

Na pokładzie flagowca mamy akumulator o pojemności 3730mAh, który szybko naładujemy przy pomocy technologii szybkiego ładowania VOOC. Telefon oferuje także Dual SIM. Niestety, nie znajdziemy slotu na karty microSD. Jak widać, urządzenie to przypomina podzespołami tegoroczne flagowce, a nawet niektóre z nich przewyższa. 

Fot. The Verge

  

Cena i podsumowanie

 

Smartfon od Oppo to ciekawa konstrukcja. Po raz pierwszy zastosowano tu wysuwany aparat. Widać jednak kilka minusów. Po pierwsze, z powodu wysuwanego aparatu na telefon nie da się założyć etui ochronnego. Z drugiej strony, kamera podczas noszenia w kieszeni czy torebce jest schowana, co zapobiega jej zarysowaniu. Po drugie, smartfon nie posiada wejścia audio oraz nie obsługuje ładowania bezprzewodowego. Nadrabia on jednak swoim wyglądem, nowością - wysuwanymi kamerami oraz pojemną baterią.

 

Ceny nowego Oppo Find X zaczynają się od 999 euro (około 4300 zł). Producent oferuje także ulepszoną wersję - Lamborghini. Ma ona logo włoskiego producenta samochodów na tylnej obudowie oraz 512 GB pamięci wewnętrznej. Konsumenci naładują go w 35 minut, dzięki Super VOOC Flash Charge. Ta wersja kosztuje aż 1699 euro (około 7300zł).