Obumarł dąb Chrobry

Najstarszy w Polsce dąb szypułkowy nie wypuścił w tym roku liści. To oznacza, że obumarł. Jednak nie zostanie wycięty.

Dąb Szypułkowy Chrobry znajduje się w województwie lubuskim - niedaleko rezerwatu przyrody Buczyna Szprotawska w Borach Dolnośląskich oraz dolnośląskiej miejscowości Piotrowice. O jego złym stanie poinformowała Michalina Biernat z Nadleśnictwa Szprotawa:

- Dęby słyną z tego, że potrafią przetrwać wiele. Jednak Chrobry doświadczył jeszcze więcej. Przetrwał wiele wojen i kilka pożarów. Najpoważniejszy z nich miał miejsce w 2014 r. i był wynikiem podpalenia. Nie wiadomo, kto podłożył ogień i po co to zrobił, bo nie można znaleźć żadnej motywacji do tego czynu.

O tym, że dąb obumarł świadczy brak u niego nowych liści. Innymi słowy nie rozpoczął się okres wegetacji. Ww. pożar wpłynął znacząco na procesy fizjologiczne Chrobrego. W 2015 roku liście zostały wypuszczone na 1/4 konarów. W okresie suszy drzewo było podlewane, a ponadto wykonywano inne zabiegi pielęgnacyjne.

Dąb nie zostanie wycięty. Wcześniej leśnicy pobrali z niego zrzezy (ścięte pędy), co pozwoliło na wegetatywne rozmnożenia drzewa z zachowaniem w stu procentach jego materiału genetycznego. Sześć takich sadzonek zostało posadzonych w zeszłym roku w cieniu Chrobrego. Potomkowie rosną w całej polskie jako dęby papieskie. W 2004 roku pobrane z niego żołędzie zostały poświęcone przez Jana Pawła II, kiedy to pielgrzymkę do Watykanu odbyli leśnicy. 500 sztuk wyhodowano w szkółce w Rudach Raciborskich na Śląsku. Wszystkie takie nasadzenia posiadają certyfikaty.

Chrobry liczy sobie ok. 770 lat, jego obwód wynosi ponad 10 m, a wysokość ok. 28 m. Status pomnika przyrody nadano mu 24 marca 1966 roku. Przed wojną nazywano je Wielkim Dębem (po niem. Grosse Eiche).