Dziś mija 70. rocznica śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego

  • Data publikacji: 25.05.2018, 13:22

Dziś mija 70. rocznica śmierci Witolda Pileckiego - żołnierza walk o niepodległość, dobrowolnego więźnia Auschwitz. Zamordowany w 1948 roku przez władze komunistyczne, nie doczekał się godnego miejsca pochówku - do tej pory nie jest pewne miejsce, w którym spoczywa jego ciało.


Urodził się 13 maja 1901 roku w Okońcu. Z wojskiem był związany przez wiele lat - brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, buncie Żeligowskiego oraz w wojnie obronnej we wrześniu 1939 roku. Walczył w Powstaniu Warszawskim, służąc w Armii Krajowej. W latach 1944 - 1945 trafił do niewoli niemieckiej w oflagu w Murnau. Po wyzwoleniu przyłączył się do II Korpusu Polskiego we Włoszech.

Dobrowolnie podjął decyzję, aby pójść jako ochotnik do Auschwitz, gdzie zorganizował ruch oporu oraz tworzył raporty w celu ujawnienia światu prawdy o funkcjonowaniu obozu.


Przez komunistyczne władze został oskarżony o szpiegostwo na rzecz gen. Andersa, przygotowywanie zamachu na dygnitarzy MBP, nielegalne przekroczenie granicy, posługiwanie się fałszywymi dokumentami, nielegalne posiadaniem broni oraz brak rejestracji w Rejonowej Komisji Uzupełnień. Pilecki przyznał się do wszystkich zarzutów, z wyjątkiem przygotowywania zamachu.


Został aresztowany 8 maja 1947 roku. Przez cały półroczny okres trwania przesłuchań był torturowany. Śledztwo nadzorowane przez płk. Józefa Różańskiego trwało do 15 marca 1948 roku, kiedy to został wydany wyrok śmierci poprzez strzał w tył głowy. Egzekucja została dokonana w warszawskim więzieniu przy ulicy Rakowieckiej. Miejsce pochowania rotmistrza Pileckiego nigdy nie zostało ujawnione. Podejrzewa się, że ciało zostało wrzucone do dołów śmierci na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

 

Do 1989 roku wszystkie informacje dotyczące Witolda Pileckiego były objęte cenzurą. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Orderem Orła Białego, z kolei w 2013 r. został awansowany do stopnia pułkownika.